O blogu
Witaj na moim blogu;)
Po co piszę?
Piszę bloga, aby podzielić się z Tobą praktycznymi radami z zakresu upadłości konsumenckiej, które wynikają bezpośrednio z mojej praktyki zawodowej. Wiesz, prowadzenie bloga daje mi wiele frajdy i spełnienia. Mam nadzieję, że Ty z równą przyjemnością będziesz nawigował po moich wpisach.
Do kogo piszę?
Piszę głównie do byłych przedsiębiorców – osób fizycznych, którzy rozważają ogłoszenie upadłości konsumenckiej celem uzyskania oddłużenia. Mają oni zwykle znaczne długi, jeszcze z czasów, gdy prowadzili działalność gospodarczą (m.in. wobec ZUS, US, banków i kontrahentów). Gros tych dłużników nie złożyła w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy, co komplikuje ich sytuację.
Piszę także do wszystkich innych dłużników niewypłacalnych – osób posiadających wyłącznie długi o charakterze konsumenckim: np. z tytułu kredytu hipotecznego na zakup mieszkania (w tym frankowiczów, poręczycieli, emerytów czy rolników). Wiele, bowiem mich wpisów dotyczy instytucji upadłości konsumenckiej w ogólności. A więc niezależnie od tego, czy szukasz informacji na temat tego, jak skutecznie napisać wniosek o upadłość konsumencką byłego przedsiębiorcy, czy też odpowiedzi na pytanie, ile trwa postępowanie o ogłoszenie upadłości – na moim blogu uzyskasz interesujące Cię informacje.
Jaki jest cel bloga?
Ideą mojego bloga jest przybliżenie tematyki upadłości konsumenckiej w sposób prosty i zrozumiały dla przeciętnego Kowalskiego. Obiecuję unikać żargonu prawniczego;)
Po co to czytać?
Jeżeli trudno Ci odnaleźć się w nowych okolicznościach związanych z niewypłacalnością, na moim blogu znajdziesz wiele odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Moje wpisy pozwolą Ci w sposób spokojny i świadomy przejść procedurę upadłościową i uzyskać upragnione oddłużenie.
Jeżeli uważasz, że powinnam poruszyć jakiś temat, który Cię szczególnie emocjonuje, proszę zostaw komentarz pod wpisem. Jednakże, jeżeli chciałbyś uzyskać ode mnie poradę w swojej indywidualnej sprawie – napisz do mnie maila z prośbą o wycenę porady. Zaznaczam, że na blogu nie udzielam porad w indywidualnych sprawach.
Zapraszam Cię również na stronę mojej kancelarii gaworkancelaria.pl, a w razie potrzeby do kontaktu.
*****